Popularne - Kultura
Wyróżnienie
Portal 100lattemu.pl został wyróżniony tytułem Złotej Strony Miesiąca „Wprost"
Autor przyszłości (MARCEL BARRIERE).
Kiedy w 1909 r. ukazał się „Czarny Świat" a w 1911 „Nowa Europa“, krytyka literacka paryska zaledwie raczyła zwrócić uwagę na dzieła Marcela Barriere. Zanadto ostro wykwintną a zimną ironią chłostał przedwojenną Francję, zastygłą w dobrobycie i burżuazyjnym egoizmie, niepomną ani czasów przedrewolucyjnej swej wielkości, ani Sedanu. W Polsce podobna krytyka i przewidywanie przyszłości były i są objawem dosyć częstem, we Francji jednak są one zjawiskiem raczej sporadycznem i bardzo ciekawem z tego powodu.
Na razie dzieła Marcela Barrierea zainteresowały jedynie, ze względu na swą wartość literacką i erudycyjną, znawców literatury. Autor znający, dzięki swym licznym podróżom, doskonale stosunki socjalne nietylko Europy, ale i kolonji afrykańskich, oraz stosunki dyplomatyczne europejskie, spróbował, jak się sam wyraża, stworzyć, opierając się na pewnych danych, epopeję przyszłości. „Czarny Świat“ (Le Monde Noir) to przyszła republika afrykańska, obejmująca Algier i całą niemal Afrykę północną, pod opieką Francji. „Nowa Europa“, to historja wojny niemiecko-francuskiej w 1914 r., opowiedziana w 1911 roku. Marcel Barriere znał doskonale dwór pruski, zarówno jak i stan polityczny i ekonomiczny Niemiec, to też książka jego jasno wykazuje przyczyny przegranej niemieckiej, abdykacji cesarza i ustanowienia Republiki w Niemczech. Wszystko to jest logicznem następstwem błędów pruskiego imperjalizmu oraz jego polityki szowinistycznej, nieludzkiej względem Polski oraz Alzacji-Lotaryngii. Bo Marcel Barriere, jakkolwiek nieznany w Polsce, jest gorącym przyjacielem Polaków i.zachował jaknajlepsze wspomnienia z bytności w Warszawie.
Gdy rozpoczęła się wojna europejska 1914 roku, gdy przyszły dni zwycięstwa nad Marną, walk pod Verdun’em, wreszcie dni klęski niemieckiej i upadku dynastji Hohenzollernów, dzieła Barriere’a zwróciły nagle uwagę, całej prasy francuskiej. Nie mówiąc już o eks-prezydencie Republiki francuskiej, p. Rajmundzie Poincare, osobistym znajomym i przyjacielu Marcel Barriere’a. a dziś wybitnym dziennikarzu, stojącym na czele „Revue des deux Mondes", wielu innych krytyków i literatów zajęło się jego utworami.
Mimo nieco ciężkiego stylu odznaczają się one jasnością i zwięzłością, oraz głęboką znajomością wszystkich poruszanych kwestji. Największą ich jednak bezsprzecznie zaletą jest gorąca miłość ludzkości i wielka tęsknota do owej „lepszej, pięknej przyszłości". Przyszłe dzieła pana M. Barriere’a poprowadzą nas zapewne w jej krainę, gdyż autor „Nowej Europy" ma w planie kilka dalszych dzieł, stanowiących niejako dalszy ciąg pierwszych jego książek.
W literacko -- artystycznej dzielnicy Passy pan Barriere przyjął mnie uprzejmie w ślicznym słonecznym saloniku, przetworzonym dzięki wykwintnemu gustowi pani Barriere i jej siostry, dwóch niezwykle subtelnych postaci kobiecych, w prawdziwy przybytek elegancji paryskoegzotycznej. Zgodziwszy się na ofiarowanie swej podobizny dla „Świata", zarzucił mnie pytaniami o Warszawę i o kwestje polskie, któremi się żywo interesuje. Mówi też o przyjaznych stosunkach, jakie łączyły go z braćmi Reszke.
— Czy myśli pan o nowych podróżach i odwiedzeniu naszego kraju? — zapytałam.
— Kto wie. Na razie zajęty jestem mojem nowem dziełem. Lecz chętnie zobaczyłbym polską wolną Warszawę.
Paryż M, Kasterska.
Świat, 17-07-1920