O RYBY NA WIGILIĘ

W związku z notatką pod powyższym tytułem, zamieszczoną w dziennikach krakowskich, otrzymujemy s zarządu dóbr hr. Potockich w Krzeszowicach pismo, stwierdzające, iż nie sprzedawano w Zatorze z tamtejszych stawów ryb agentom pruskim po cenie 1100 do 1200 kor. za cetn. metr., lecz cały zapas ryb sprzedano przed 1 b. m. odbiorcom z Galicyi zachodn., przeważnie z Krakowa, w tym czasie stosując się ściśle do ustanowionych ustawowo cen taryfowych. Pomiędzy innemi sprzedano zażądane ilości ryb:

Związkowi spożywczemu urzędników magistratu m. Krakowa, sądowej spółce spożywczej w Krakowie, konsumowi funkeyonaryuszy starostwa krak., dyrekcyi kolei państw, w Krakowie, składnicy kolejowej towarowej w Podgórzu Płaszowie, spółce oficyantów sądowych, związkowi konsumowemu dla gażystów wojskowych itd. Wyczerpawszy w ten sposób wszystkie swoje zapasy ryb, nie mógł zarząd stawów Zatorskich uwzględnić późniejszych zgłoszeń, a w szczególności zgłoszenia magistratu m. Krakowa na 300 centnarów metrycznych ryb. W końcu podnosi nadesłane nam pismo, że samo miasto Kraków pobrało, względnie jeszcze pobierze z Zatorskiego gospodarstwa rybnego z tegorocznych odłowów 151 cetn. metr. (czyli 5—6 wagonów) ryb.
*
Po zamieszczeniu powyższych sprostowań otrzymaliśmy z magistratu komunikat zawiadamiający, iż gmina m. Krakowa nabyła w zarządzie dóbr Zatorskich dwa wagony karpi dla ludności na wigilię. Sprzedaż ryb rozpocznie się w najbliższy piątek lub w sobotę w parku Krakowskim i na placu Szczepańskim. Ryby będą sprzedawane bez żadnych legitymacyj.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 19-12-1917

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł