Popularne - Moda
Wyróżnienie
Portal 100lattemu.pl został wyróżniony tytułem Złotej Strony Miesiąca „Wprost"
Wojna tworzy modę
Nad brzegami Sekwany czy w Owernii, a nawet w Marsylii, tylko jeden pierścionek uważany jest obecnie za szyk. za godny, upiększający zbytek na ślicznych rączkach francuzek. To pierścień aluminiowy, pochodzący z okopów. Zrobił ko narzeczony, kochanek czy mąż, z wystrzelonych słówek nieprzyjacielskich szrapneli w godziny zacisza. Może ostatnie godziny swego życia spędził nad tym pierścionkiem, cyzelując, rzeźbiąc wymarzone kształty pierścienia, który przeznaczył na rękę tej, co w trosce i niepokoju czeka i drży o każdą chwilę jego istnienia.
Żołnierze francuscy wyrób tych pierścieni doprowadzili do perfekcyi. Z początku zwykły scyzoryk służył za narzędzie. W miarę jednak, jak zwyczaj robienia pierścionków zadomawiał się w okopach, zaczęły się zjawiać i odpowiednie narzędzia: imadło i rylec. Sama obrączka bowiem odkręca się od główki szrapnela, kalibru 77. Wymiar w przecięciu równa się właśnie objętości palca. Później narzędzia do naprawiania mitraliez posłużyły również, jako pomocnicze „maszyny" tej ręcznej wytwórczości. W ostatnich czasach nauczono się nawet przetapiać aluminium i odlewać obrączki. Cztery bagnety przytrzymują kociołek, pod którym palą się kawałki drzewa. Przemyślny majster urządził palenisko w ziemi, w ziemię też wstawił foremki. Odlane obrączki czyści, poleruje, rzeźbi, a nawet upiększa oprawianiem kamyków.
I w okopach jednak francuski robotnik odczuwa niekiedy brak surowego materyału. Wtedy czeka niecierpliwie, kiedy znów rozpocznie się walka artyleryjska. I marzy, by przeciwnicy wystrzelali najwięcej kalibru 77. Idealne bowiem z tych główek robi się pierścienie. Bez żadnych zabiegów gotowe są obrączki. I gdy tylko upadnie kilka szrapneli. już widać skradających się żołnierzy, by zdobyć materyał na rozpoczęcie przerwanej pracy. Pierścionek bowiem aluminiowy — to namiętność żołnierzy i mila pamiątka dla cywilów.
Świat, 6/12-11-1915