Logowanie
-
Dom uzdrowieńców Legionów Polskich w Kamieńsku. (26-09-1916)
W Kamieńsku, znanem letnisku kolo Piotrkowa, wśród uroczych lasów szpilkowych. położonem, inni teraz, jak dawniej, gospodarują goście. Obrała tam sobie mieszkanie szara gromadka legionowa, ci; którzy po ranach i trudach wojennych potrzebują pokrzepienia i wytchnienia. Kamienisk jest teraz siedzibą jedynego Domu uzdrowieńców Legionów Polskich.
-
Legiony - „Polskim korpusem pomocniczym”. (20-09-1916)
Wiedeń. (B. k.) Z wojskowej kwatery prasowej donoszą: Na wniosek naczelnej komendy armji Jego o. i k. Apostolska Mość raczyi zezwolić, by Legiony polskie miały nazwę „Polskiego korpusu pomocniczego” i odpowiednio zostały rozszerzone, dalej, by przydzieleni do Legionów o. i k. oficerowie nosili mundur Legionów i by pułki Legionów polskich otrzymały narodowe chorągwie pułkowe.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 21-09-1916
-
Figura Legionisty na Wystawie wojennej (17-09-1916)
Na urządzonej w Wiedniu „Wystawie wojennej” nie było działu polskiego. Zwracaliśmy uwagę na fakt ten bezpośrednio po otwarciu Wystawy, jednakże obecnie dopiero uczyniono pierwszy krok, mający uzupełnić ten rażący brak. Jak donoszą nam z Wiednia, obecnie przyjechał tam z Krakowa na wezwanie miarodajnych czynników znany rzeźbiarz profesor Raszka i pracuje od szeregu dni nad figurą Legionisty
-
Pozdrowienia z placu boju (10-09-1916)
„Dla pięknych krakowianek, życząc im bogatych i pięknych mężów, wesołej zabawy na plantach i w parkach krakowskich, oraz serdeczne pozdrowienia zasyłają krakowiacy i ci, którzy mieli zaszczyt poznać ich czar i piękność”. Legioniści : Józef Ziemiański z Krakowa, Miłosław Ziemski i Miechowa,
-
Źródło w mogile (10-09-1916)
Pewien Legionista opowiada w lubelskiej „Gazecie Ludowej": Mieliśmy szalone pragnienie. Ani mowy o dotarciu kuchni polowych do pozycyi. Żołnierze dostali kawę konserwową w kostkach, ale niema wody do picia, ani gotowania. Wreszcie któryś odkrył „studnię". Był to dół wyrwany przez granat a zalany przez torfowiska, tuż za okopem. — Woda! woda! Żołnierze ukradkiem spieszą z menażkami; jedni piją odrazu, drudzy chcą gotować kawę.
-
Dla ozdrowieńców Legionów Polskich. (17-08-1916)
Apel wystosowany przez Dom uzdrowieńców Legionów Polskich w Kamieńsku do Warszawy o strawę duchową dla rannych i chorych legionistów przyniósł plon obfity. Warszawa-ofiarna jak zawsze, na cele narodowe i humanitarne, pośpieszyła chętnie z pomocną ręką i w przeciągu niespełna czterech dni złożyła 1.163 tomów dzieł naukowych, literackich i podręczników praktycznych.
-
Zakazane afisze wystawy Legionów. (16-08-1916)
Jak donosi berneński „Tgbltt", władze w Lozannie zabroniły rozlepienia afiszów wystawy wojennych obrazów austro-węgierskich i obrazów polskich Legionów. Wystawa ta przenosi się obecnie z Zurychu do Berna. Powyższy zakaz nazywa „Tgbltt” skandalicznym i określa go jako nową próbkę neutralności Lozanny.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 17-08-1916
-
Z żałobnej karty Legionów (13-08-1916)
Jan Żubr Nemeczek, sierżant 5 pułku I brygady Legionów polskich, poległ bohaterską śmiercią na Wołyniu dnia 8 czerwca br., w czasie wieczornego wypadu na nieprzyjaciela. Syn włościanina z pod Tarnobrzega, jako uczeń gimnazyalny należał do organizacyi strzeleckiej w Nowym Sączu. Z wybuchem wojny
-
Departament opieki nad superarbitrowanymi legionistami (09-08-1916)
W Krakowie powstała nowa Instytucja naczelnego komitetu narodowego, a mianowicie departament opieki nad superarbitrowanymi legjonistami. Szefem departamentu opieki jest poseł sejmowy i marszałek powiatowy dr. Jan Hupka. Naczelnikiem biura departamentu jest por. Józef Okolowicz.
Departament dąży do tego, aby
-
Dom uzdrowieńców (09-08-1916)
W Komieńsku istnieje t. zw. „Dom uzdrowieńców legionów polskich", w którym pomieszczenie znajduje około 1,000 rannych i chorych legionistów. Pensjonarze „domu uzdrowieńców" oderwani od wszelkich środowisk kulturalnych, tęsknią do strawy duchowej w postaci książki. „Dom uzdrowieńców" temu ich pragnieniu niezawsze zadośćuczynić może, ponieważ młoda ta instytucja nie ma jeszcze bibljoteki odpowiednio wyposażonej.
-
W drugą rocznicę wkroczenia Legionów do Królestwa Polskiego (07-08-1916)
Wczorajszy obchód drugiej rocznicy wkroczenia Legionistów do Królestwa rozpoczął się o godzinie 9 nabożeństwem w kościele N. P. Maryi, odprawionem przez arcyb. ks. Symona.
W nabożeństwie wzięli udział przedstawiciele N. K. N. z wicepr. Jaworskim i posłem Zieleniewskim na czele, Liga kobiet, weterani z r. 63 ze sztandarami, oficerowie i legioniści oraz liczna publiczność. Po nabożeństwie sformował się przed kościołem pochód, który udał się na cmentarz rakowicki, gdzie złożono wieńce na grobie poległych uczestników powstania 63 r., następnie. zarzucono kwiatami i zielenią groby legionistów.
-
Biuro pośrednictwa pracy dla b. legionistów (30-07-1916)
Wśród zgłaszających się do Biura superarbitrowanych legionistów poszukują pracy: profesor gimnazyalny — historyk, słuchacz filozofii mogący udzielać lekcyi w zakresie ośmiu klas gimnazyalnych, urzędnik z działu asekuracyjnego, buchalter, dwóch pomocników handlowych, trzech
-
Nowy komendant bryg. Legionów (30-07-1916)
Dnia 15 bm. po ustępującym na stanowisko zastępcy generał gubernatora w Lublinie generał majorze Wiktorze Grzesickim, komendę brygady Legionów Polskich objął pułkownik sztabu generalnego austryackiego hr. Szeptycki, Polak, brat metropolity lwowskiego. Stosunek nowego wodza brygady do Legionów jest pełen życzliwości i przychylności, to też, dotychczas przynajmniej, stosunki między nim i jego podwładnymi układają się bardzo dobrze.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 30 lipca 1916
-
Nowe szkoły oficerskie Legionów (30-07-1916)
Wiedeń. (B. kor.). Z wojennej kwatery prasowej: W najbliższym czasie komenda Legionów polskich utworzy dwie szkoły dla aspirantów na oficerów, w Lublinie i Piotrkowie. Instruktorem obu szkół zamianowano pułkownika Legionów Sikorskiego. Liczba frekwentantów oba szkół wynosić będzie najwięcej 50.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 30 lipca 1916
-
Legiony – pułkownik (ilustracja) (25-07-1916)
Pułkownik Józef de Hallenburg Haller objął komendę II brygady Legionów.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 26-07-1916
-
Ostatnie dzieło Kossaka na wystawie warszawskiej (25-07-1916)
Tow. Przyj. Zachęty Szt. P. w Warszawie. Na wystawę przybyło świeżo ostatnie dzieło Wojciecha Kossaka. Za temat do obrazu posłużył znakomitemu artyście epizod z przełamania frontu pod Gorlicami w d. 3 maja 1915 roku. Przedstawia on chwilę zdobycia przez piechotę Legionów wieży kościoła w Brzostku, na którego dzwonnicy zamknęła się garść żołnierzy rosyjskich z karabinem maszynowym.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 26-07-1916
-
250 medali waleczności w II pułku Legionów. (21-07-1916)
Kampania poleska 1915 r. jest zamkniętą — dopiero teraz jednak napływają odznaczenia za waleczność, okazaną w jesiennych bojach przez legionistów. Szósty pułk piechoty otrzymał świeżo 122 medale waleczności, tak, że liczba odznaczonych szóstaków wzrosła do 182 oficerów i żołnierzy. Lista walecznych nie została tern bynajmniej wyczerpaną. Nie nadeszły jeszcze t. zw. odznaczenia oficerskie, czyli dekoracye wyższych stopni, przyznawane tylko oficerom. Gdy te dekoracye nadejdą — liczba tych, którzy w naszym pułku otrzymali medale waleczności, przejdzie cyfrę 250. Jak na młody pułk, który — pomijając walkę okopową ma za sobą tylko jesienną kam-panię na Wołyniu i Polesiu, cyfra to dostatecznie stwierdzająca waleczność szóstaków i ich bohaterstwo w ciężkich okazywane warunkach.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 22-07-1916
-
Pułkownik Berbecki. (14-07-1916)
Pułkownik V pułku Legionów, Berbecki, został ranny w brzuch, w bitwie koło S. Znajduje się w szpitalu w K. Stan pułkownika pomyślny. Lekarze twierdzą, że aczkolwiek rana jest poważna, uda się pułkownika Berbeckiego utrzymać przy życiu.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 15-07-1916
-
Pułkownik Minkiewicz. (14-07-1916)
Pułkownik III pułku Legionów, Minkiewicz, został ciężko ranny w bitwie koło S. Wedle nie stwierdzonych wieści dostał się do niewoli.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 15-07-1916
-
Oddziały dla legionów przy szpitalach kraj. Stow. Czerw. Krzyża. (11-07-1916)
Z pomieszczenia w szpitalach kraj. Stow. Czerw. Krzyża korzystały od początku wojny liczne zastępy rannych i chorych legionistów. Dla zabezpieczenia pewnej stale ilości łóżek, potworzono z czasem osobne oddziały szpitalne dla legionistów przy szpitalach rezerwowych Czerw. Krzyża. Pierwszy taki oddział, na 100 łóżek, powstał w Nowy m Targu. Otwarto go 15. kwietnia b. r. Drugi oddział, również na 100 łóżek powstał w Rabce. Trzeci oddział, na 120 łóżek, utworzono przy szpitalu Czerwonego Krzyża w Radomiu. Czwarty, ma powstać w Kielcach, wreszcie poświęcony głównie chirurgii na 180 łóżek, przy szpitalu Czerwonego Krzyża w Piotrkowie.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 12-07-1916